Forum akwarystyczne Skalar. Miłego zwiedzania! :)
Przyszła w końcu kolej na moją aktualizację
Zamysł zbiornika pozostał niezmieniony, ale w wyglądzie troszeczkę się zmieniło, ale to będzie do zobaczenia na zdjęciach.
Teraz przypomnę pewne części opisu zbiornika:
Parametry:
Woda z akwarium:
pH - 6,4
GH - 1,46
KH - 0,91
NO3 - 5
Woda RO:
pH - 6,4
GH - 0,39
KH - 0,91
Podmieniam raz w tygodniu (czasem raz na 2-3 tygodnie, z racji tego, że studiuję i wyjeżdzam z domu) po 20l wodą RO.
Membrama w filtrze RO nie była wymieniana od początku jego użytkowania, ale robię to celowo, żeby zostawić śladowe ilości minerałów dla roślin z filtra hydroponicznego.
Obsada:
P. Scalare sp. Peru WF 1+2
Neon czerwony - ok 15szt
Kirysek Sterby 6szt
L104 1+1
Poluję jeszcze na parkę jakiś apisto WF.
Skalary regularnie się wycierają, ale kiedy tylko zgaśnie światło, ikra momentalnie znika.
A teraz kilka zdjęć:
Więcej zdjęć niebawem
Może niedługo uda mi się nagrać jakiś ciekawy film z życia mojego baniaczka
EDIT:
Reszta zdjęć:
http://fotowrzut.pl/CNXV0QXDQ8
http://fotowrzut.pl/FK2UR8P059
http://fotowrzut.pl/T458INIPYG
Offline
Użytkownik
Chociaż BW to nie moja bajka - próbowałem, zmieniłem - to u Ciebie widzę że zbiornik ma swój klimat. Jedno pytanie - jakim cudem masz tak miękką wodę?
Offline
Na starcie baniak był zalany 100% wodą RO, nie byly to twardości zerowe z racji zużytej membrany, dodatkowo niewielkie twardości wprowadzał piach. Podmieniam też czystą RO, wiec twardości stopniowo sie zmniejszają, na pewno pomagają w tym garbniki. Na wiosnę wrócę do armatki torfowej, więc myślę, że KH i pH uda mi się zbić jeszcze bardziej.
Offline
Kilka dni temu wytarły mi się skalary, a za cel postawiłem sobie, że nie skończy się na pierwszym zgaszeniu światła, jak to do tej pory bywało. Na każdą noc nad gniazdem zapalałem lampkę biurkową i rodzice nie mieli problemu z pilnowaniem ikry. Walczyli o nią zawzięcie, ale niestety nie nauczyły się jeszcze wybierać spleśniałych ziarenek. Na szczęście młode wykluły się zanim grzyb dorwał całość gniazda. Dorosłe skalary przeniosły larwy na filtr (ikra była złożona na grzałce) i tam dokładnie jej pilnowały. Jednak na moich oczach druga samica zrobiła na gniazdo nalot godny grupy szturmowej i z całkiem sporej grupy zostało 20-25 larw, które skalary przeniosły na pień.
Całość spisana jest na straty, kiedy tylko się rozpłyną, bo nie mam czasu na zabawę z akwarium tarliskowym, ale moim celem jest uczenie rodziców opieki nad małymi. Może bliżej wakacji postaram się o wychowanie młodych przez dorosłą parę w oddzielnym akwarium.
Przedstawiam wam zdjęcie gniazda z larwami, a przy okazji część jadłospisu moich pupili.
Za tydzień będę miał dostęp do szybszego komputera, więc postaram się o zmontowanie i wstawienie filmu z życia mojego bajorka
Offline
Pora na niewielką aktualizację.
Po ostatniej podmianie przyszła w końcu pora na lekkie posprzątanie dna. Odmuliłem tylko spod przedniej szyby ze względów estetycznych, dorzuciłem świeżych liści i wyszorowałem szyby.
Do mojego akwarium w końcu trafiła parka A. norberti. Wpuszczałem je z wody kranowej i po 7-godzinnym przestawianiu na RO trafiły to zbiornika. Pływają już 5 dni pełne wigoru. Coś czuję, że zostaną królami przedniej szyby
Parametry z 28.02:
pH 6,2
KH 0,6
NO3 5
Na koniec kilka zdjęć i w końcu bardzo amatorski film
Główny widok:
Pani skalarowa
Niewielka już ławica neonów. Będę uzupełniał do 20 szt.
Najlepsze zdjęcie bardzo ruchliwej pielęgniczki Lepsze ujęcia są w filmie.
A na koniec film:
https://www.youtube.com/watch?v=pH3K7gs … e=youtu.be
Wstawię jeszcze krótki fragment z opieki pary skalarów nad larwami.
Offline